Hej, Dziewczyno! Spójrz na misia…
Nie wierzę w przesądy. Ale znaków nie należy lekceważyć. Kiedy do jednej z tygodniowych gazet codziennych dodano książkę Petera Mayle’a “Prowansja od A do Z” postanowiłem ruszyć na południe Francji.
Listy z Podróży ...Mieczysława Pawłowicza
Nie wierzę w przesądy. Ale znaków nie należy lekceważyć. Kiedy do jednej z tygodniowych gazet codziennych dodano książkę Petera Mayle’a “Prowansja od A do Z” postanowiłem ruszyć na południe Francji.