Gruss Gott! Wprawdzie od przepisów są inne strony, ale raz na jakiś czas można zrobić wyjątek. Zapraszam na kawę Rüdesheimerską 🙂
Winiak (lub brandy) podgrzewamy i dosypując cukru podpalamy w kubeczku. Mieszamy długą łyżką (żeby się nie oparzyć), a gdy już cukier rozpuści się dolewamy mocną kawę i dekorujemy bitą śmietaną. A dlaczego Rüdesheimerska? Bo własnie tu produkowano słynny swego czasu w Niemczech winiak Asbach.asbach-kawa Jeśli wierzyć wikipedii, to ten sposób przygotowania kawy w przyszłym roku będzie obchodził jubileusz 60 lat. Jeżeli nie macie go pod ręką pewnie nada się inny. Choć niektórzy pewnie woleliby bez kawy i bitej śmietany.
Prosit!
Mieczysław
Rüdesheim 17 września 2016
PS Kawę parzyła – może lepiej: przygotowywała 🙂 – Nikola z Breuers Rüdesheimer Schloss