Świąteczne Wilno, drukiem.
Do Wilna nie trzeba nas namawiać. Nawet na święta
Listy z Podróży ...Mieczysława Pawłowicza
Do Wilna nie trzeba nas namawiać. Nawet na święta
Z miasta maniaków rowerowych trafiłem do rowerowych artystów. Główny rynek w Kownie.