Pocztówki z Cejlonu
Ajubołan! Udało się odespać i przejrzeć zdjęcia!
Listy z Podróży ...Mieczysława Pawłowicza
Ajubołan! Udało się odespać i przejrzeć zdjęcia!
Sri Lanka jest piekna. Dream Island z której się nie chce wracać nawet Drimlajnerem. Czasem wrócić nie można 🙂
Cześć! Człowiek cały czas w drodze to niemal nie zauważył, że w kioskach cejlońska herbatka.
Namaste! Wprawdzie jestem teraz w krainie kawy, ale w kraju ukazały się moje foty i teksty o krajach herbacianych
Piłeś? Nie piłem! Powiedz Gibraltar. Gibraltar. A stolica Sri Lanki? Piłem. Nazwa oficjalnej stolicy wyspy trudna jest do wypowiedzenia nawet na trzeźwo.
Ajubołan! Cieszę, że piszę do Was elektronicznie. Od razu może przeczytać to wielu z Was. Jednak czasem żal tej starej sztuki ręcznego pisania listów. Na papierze czerpanym. Nawet jeśli papier jest zrobiony ze słoniowej kupy.
Początkowy sierociniec słoni w Pinnawala zmienia się powoli w zoo
… to trzeba spróbować czegoś mocniejszego. Połykacz ognia, Kandy, Sri Lanka.
Czuję się jak Hju. Proszę nie przestawiać liter. Hju Grant. W Notting Hill jest scena kiedy słyszy on ” Napij się herbaty. Tu jest dużo herbaty”. Szkoda tylko, że do mnie nie mówi tego Julia Roberts.
Da się pływać na południowym wybrzeżu Sri Lanki, pod warunkiem, że miejsce jest osłonięte od fal. Między Galle a Matarą królują raczej surferzy. Klasowe zawody po lekcji pływania. Galle, Sri Lanka
Ajubołan! Pozdrawiam z Azji. Ponoć jeszcze to nie jest ta “prawdziwa”. Ale skoro już miejscowi robią sobie ze mną zdjęcia i sprawdzają czy brzuch prawdziwy, to znaczy jestem w Azji pełną gębą.