Udało się. A kto nie zdąży do Belwederu to niech biegnie do kiosków.
Z okazji święta, (bo poniedziałek ekstra wolny) będzie trochę mniej czasu na kupienie tygodnika Świat i Ludzie. A tam Belweder i jego wnętrza. Jakby ktoś chciał zwiedzać, to pamiętajcie: wchodzi się jak do samolotu. Żadnych płynów i scyzoryków. Nawet Swiss Army Knife! Pilnuje Polish Army 🙂
Pozdrawiam
Mieczysław
Warszawa 9 listopada 2018