Grüezi! Na Festiwalu Światła w Lucernie już kiedyś byłem przez chwilę. Teraz jestem przez dwie chwile.

Człowiekowi to zawsze mało. Jak dostałem kiedyś zaproszenie na – dosłownie – highligt- ===>Festiwalu Światła to marudziłem, że za mało. To teraz mam. Pogoda wprawdzie zniechęca, ale przecież nie ma złej pogody. Jest tylko złe ubranie i nastawienie. Tym razem z pogodą nie trafiłem. Lucerny przez ten padający śnieg w ogóle nie widać.

Most Kapliczny na rzece Reuss

Za dnia. Za to jeszcze do 22 stycznia (niedziela) w godzinach 18-22 trwa tegoroczny Festiwal Światła. Lilu. Bardzo fajny skrót. 16 instalacji rozstawionych wokół rzeki Reuss i starego miasta. Zamiast gadać – wrzucę foty. I tylko wspomnę, że jedną ze świetlnych instalacji wykonał mój krajan z Białegostoku. Aqua Olimpia Artura Grycuka jest nawet na ulotce reklamującej przedsięwzięcie. I trafiamy na nią zaraz po wyjściu z dworca w Lucernie.
Zum wohl!
Świetlny Miecz
Lucerna 19 stycznia 2023
PS Niestety w ramach oszczędności nie jest podświetlona słynna Wieża Ciśnień. A na zestawieniu poniżej widać, że nawet barak i toitoi pod kościołem Franciszkanów może być sztuką. 🙂

Browar w Ratuszu oficjalnie nie jest przystankiem Festiwalu Światła, ale pasuje mi kolorystycznie. I mają dobre piwo!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *