Masz za sobą maraton? Ekstra! Wydaje Ci się, że to osiągnięcie? Słusznie! Ale ponoć prawdziwe szczęście daje setka 😀
Oczywiście chodzi o sto (albo i więcej) kilometrów. W księgarniach pojawiła się właśnie książka biegającego małżeństwa: Magdy i Krzysztofa. To ludzie, którzy jeżdżą po świecie i biegają. Taki fajny sposób na życie. Nie wypada mi recenzować książki, w której są dwie moje fotki i wzmianka; pozwolę to zrobić innym. Czyta się dobrze. Niektórzy ultrabiegacze w drodze chcą być sam na sam, ale inni wgrywają sobie jakąś muzę lub audiobooki. Ciekawe, czy książka będzie też w wersji audio? Ale chętnych biegaczy (a przypadkiem znam ich trochę), odsyłam do księgarń.
Tu okładka dzięki uprzejmości wydawnictwa (www.galaktyka.com.pl) Zdjęcie na okładce: Piotr Dymus (też maraton robi przed śniadaniem 🙂
Magdalena Ostrowska-Dołęgowska, Krzysztof Ostrowski, Szczęśliwi biegają ultra. Wydawnictwo Galaktyka, 2015