ba140072blg
W 2013 nie udało mi się zostać w Argentynie do czasu wybrania nowego Papieża. Ale w tym roku ruszyłem jego śladami w Buenos Aires.
Trzeba przyznać, że władze miejskie dość szybko zareagowały na wybór Jorge Mario Bergoglio na głowę Kościoła Rzymskokatolickiego. Od maja 2013 nowa atrakcja Buenos Aires. Może jeszcze nie tak popularna jak Casa Rosada, ale Circuito Papal, czyli Szlak Papieski jest dostępny dla zwiedzających. I to bezpłatnie, choć trzeba wcześniej rezerwować miejsce w autobusie. Wycieczka na pewno nie będzie czasem straconym. Nawet jeśli ktoś nie jest specjalnie religijny. Pozna się dzięki temu jak rozległym miastem jest Buenos Aires. I jak ze zwyczajnego sąsiedztwa może wyjść w świat niezwykły człowiek. Nie będę Was zanudzał opisami kolejnych miejsc, które można zobaczyć na wycieczce. Zaczyna się pod katedrą we Flores, potem dom papieża, jego szkoły, seminarium etc…. Ale gdyby zawiązali mi oczy i przenieśli do jakiejkolwiek innej dzielnicy – to wszystko wyglądałoby podobnie. Zwykłe życie niezwykłego człowieka. Cała wycieczka odbywa się w weekendy. Dla mnie najciekawsze było to, że do istotnych punktów (prócz sanktuariów, kościółów, katedr) dodano także…. punkt sprzedaży gazet na skraju Plaza de Mayo. Dokładnie w połowie drogi między katedrą a kościołem św. Ignacego Loyoli (wym Losioli). Dlaczego? Bo w niedziele kardynał Bergoglio nie otrzymywał gazet i sam musiał się pofatygować do kiosku pod arkadami. W weekend (od sobotniego popołudnia) nie można też odwiedzić pasażu Roverano. Znajdujący się tam zakład fryzjerski co miesiąc był odwiedzany przez przyszłego papieża. O czym zaświadcza m.in pan Mario Saliche (na zdjęciu). Strzyżenie kosztuje 8-10 dolarów (w zależności od tego jak wymienisz pięniadze na pobliskiej uliczce Florida). Ale poczuć się jak papież może każdy wsiadając – niczym kardynał Jorge Mario – do metra. Choć turyści raczej będą mieli plecaki niż teczki z dokumentami.
Zdravim
Mietek
ps stosowny link http://www.turismo.buenosaires.gob.ar/es/article/circuito-papal

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *