Podobne wpisy
Uliczne jedzenie, Sajgon
Uliczne jedzenie w Sajgonie to poezja. Jedne z wielu rodzajów owoców morza. Postaram się o dłuższy wpis, a tymczasem nie dam rady bo palce lepkie od sosu i klawiatura się zacina…
Igrzyska w Rio. Rio w druku
Bom Dia! Igrzyska rozpoczęły się w nocy. Z powodu różnicy czasu czeka nas parę nocy zarwanych. Ale w kioskach do środy będzie tygodnik Życie na Gorąco z moimi zdjęciami i tekstem.
Całus za dwa złote
Niby w drodze, a jednak czuję się jak w podróży w czasie. Podróży nostalgicznej. Podobnie jak każdy obcokrajowiec, który uczył się włoskiego dzięki Uniwersytetowi w Perugii.
Rio gorrące…
Bom dia! W Rio de Janeiro nie czuć jeszcze jesieni. Jest gorąco.
Na końcu świata
Dotarłem na koniec świata. Przynajmniej jeśli wierzyć znakom 🙂
Chwyć za miecz w Liwie
Turniej rycerski w Liwie z roku na rok przyciaga coraz więcej uczestników i widzów