Namaste! Zaaferowani pościgiem za krokodylami nieco spóźniliśmy się na ceremonię Puja. Nie będzie więc tym razem zdjęć o zachodzie słońca.
Ścigając krokodyle warto pamiętać, że role mogą odwrócić się bardzo szybko. Mam nadzieję, że o faunie uda mi się jeszcze opowiedzieć. Tymczasem z grupą dotarliśmy nad rzekę Yamuna. Teoretycznie Puja (wymawiana pudźa) powinna ponoć być celebrowana w czasie pełni księżyca. Ale odprawiono ją także wczoraj. Wydarzenie dla mnie dość nowe. I trzeba w ciemności zachować uwagę. Nie tylko dlatego, że na brzegu rzeki biega się na bosaka. Jakbym nie widział godzinę wcześniej prawdziwych “forfiterów”, to pewnie postarałbym się o więcej zdjęć znad rzeki. Mimo wszystko wolałem zaryzykować zakadzenie.
Namaskar!
Mieczysław
Rzeka Yamuna, Uttar Pradesh, Indie
5 pażdziernika 2015