Szalom! Co za czasy… taniej jest dojechać do prawdziwej Jerozolimy, niż do wielu rozrzuconych po kraju replik.

Nie tylko taniej, przynajmniej na razie, ale i łatwiej. Do takiej Górki Klasztornej na misterium nie mamy szans dojechać publicznym transportem. Do Bazyliki Grobu Pańskiego dotrzemy bez problemu, nawet poniżej 100 zł w jedną stronę 🙂 choć w piątek i sobotę może być z mały kłopot.
Ale np Wizzair z Krakowa w środę rano 1 kwietnia leci już za 39 zł (stan na dziś, 13 lutego). Z lotniska pociąg do Jerozolimy zabierze nas w 25 minut do Jerozolimy (nowa stacja Navona) za 17 nowych szekli (ok 19 zł). A stamtąd już 4 do 5 przystanków tramwajem za 5.90 NIS i jesteśmy u bram starego miasta. 1NIS to ok 1.1 PLN
Jeżeli przylecimy w czasie szabasu (pt-sb wieczór) musimy skorzystać z taksówek lub taksi zbiorowe (szerut). Taksówka to ok 300 szekli. Szerut to ok. 70 szekli. Może uda się jeszcze złapać ostatni autobus, ale publiczny transport (16 szekli) przestaje jeździć około południa.

Przykładową cenę można zbić kupując kartę Rav-Kav. Kosztuje ona 5 szekli i doładowuje się jak portmonetkę elektroniczną. Zaletą jest to, że np za 30NIS doładowania otrzymujemy 37.50 na karcie, więc tak naprawdę jest taniej o 20 procent. Kartą Rav-Kav można płacić w autobusach i za bilety kolejowe. Kupimy ją m.in. na lotniskach Ben Gurion i Ramon w Ejlacie. Na karcie dodatkowo można zakodować bilety dzienne (w Jerozolimie 13.50 NIS, w Ejlacie 6.70) co zwraca się przy 3 przejeździe.

Na lotnisko Ramon w Ejlacie dojedziemy autobusem nawet w szabas. Bilet kosztuje tyle co inne po mieście: 4.20 NIS. W szabas jeżdżą też arabskie autobusy z Jerozolimy do Betlejem. Najlepiej złapać je pod Bramą Damasceńską, ale jest też przystanek np pod Bramą Jafy. Bilet kosztuje 7 szekli. Z Tel Awiwu na lotnisko Ben Guriona dojedziemy kolejką (ok 15 NIS). W mieście jest kilka stacji, więc czasami trzeba się przesiąść na ha-Hagana, ale ponieważ wielkością przypominają SKM więc nie ma problemu ze znalezieniem jednego z dwóch peronów. Kolej jest dalej od większości hoteli, więc w niektórych przypadkach lepiej wsiąść do autobusu 445 (10 szekli), choć może jechać dłużej.

Na lotniskach przed przejściem przez bramki (a nawet przed dojściem do stanowisk odpraw) musimy przejść rozmowę “bezpieczeństwa”: kto pakował bagaż, czy przewozimy bombę albo granat. Potem normalne skanowanie bagażu, a odprawa paszportowa może być elektroniczna. Trzeba trzymać wszystkie świstki, które dostaniemy, bo przydadzą się przed wejściem na pokład.

Przy sprzyjającym układzie lotów/promocji można w dobrej cenie wrócić do Polski jeszcze tego samego dnia (np w środę do Katowic lub Modlina) 🙂 Jednak w kolebce naszej cywilizacji warto spędzić nieco czasu. Ceny noclegów zależą mocno od sezonu. Można zapłacić równowartość 70 zł albo i 120 zł za łóżko w hostelu. Spałem w sieci Abraham Hostel (www.abrahamhostels.com) w Jerozolimie i Tel Awie. To taki izraelski hostelowy Gołębiowski. Jeśli szukasz kameralnego miejsca, to nie tu. Ale mimo, że są to duże obiekty jest bezpiecznie i czysto. Są pokoje prywatne. W cenie wliczone śniadania, dostęp do kuchni i filtrowane źródełka wody, co istotne przy kosztach żywności i knajp (o tym niżej). Dodatkowo są tu bary czynne do godz 24, a w szabas można zjeść kolację (50 NIS). Przydatne zwłaszcza w zamkniętej wtedy na cztery spusty Jerozolimie.

Niektóre ceny najbardziej przydatnych artykułów spożywczych w sklepach: woda 1.5 litra od 7-8 NIS, piwo od 8-9 NIS za 0.5 litra ( najtańsze jakie znalazłem było w cenie wody: 10 za 3 butelki 0.5 litra i podobnie smakowało) makaron od 5 NIS za 400 gram, bułki od 1do 5 NIS, chleb 1 kg ok 9 NIS, szproty w oleju od 8 NIS za puszkę małą, zupy błyskawiczne “chińskie” od 5 NIS, ale w małych sklepach mogą kosztować nawet 10 NIS. Częste są “promocje”: kilka sztuk jednego produktu kupimy z istotnym rabatem: nawet 30 procent

Ceny w barach i restauracjach: falafel od 15 NIS na starym mieście w Jerozolimie, ale zwykle minimum 20. Kebab od 25 ( w Betlejem od 17), szakszuka od 30 NIS, hummus od 30 NIS, W Ejlacie w popularnej knajpie Omer’s kanapka to wydatek 39-49 NIS. Kawa od 10 zł. Za piwo 0.5l zapłacimy od 30 szekli, ale np w Betlejem poniżej 20.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A ponieważ nie samym chlebem żyje człowiek, to jeszcze jedna informacja z Bazyliki Grobu Pańskiego. Zwykle tłumy są nieprzebrane. Ale świątynia jest otwarta od 4-4.30 rano. Do ok 6-7 odprawiane tam są msze święte w różnych językach i obrządkach (także katolickie). Generalnie jest pusto.W ciągu dnia musiałbym czekać w kolejce do Grobu minimum 3 godziny. Z rana to ja byłem na początku tej kolejki: musiałem poczekać najwyżej kwadrans, aż skończą się oficjalne modlitwy u wejścia.
Kto rano wstaje… 🙂
Mieczysław
Jerozolima – Ejlat – Warszawa
13 lutego 2020

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *