Mongołowie u Tatarów – Listy z podróży

Sajnuu! Powinienem się przywitać po tatarsku, ale Tatarzy od paru wieków są spolszczeni. Za to na festiwal Sabantuj do Kruszynian przybyła liczna delegacja mongolska.

Ograniczenia w podróżowaniu sprawiły, że nawet na duże imprezy przybywają tylko ci stranieri, którzy są aktualnie w Polsce. Mongołowie wyróżniali się na festiwalu Sabantuj w Kruszynianach nie tylko ze względu na oryginalne dźwięki na scenie. Zaintrygowało mnie ich stoisko i specyficzna gra. Kucając w przyklęku (tak jak na fotkach)

,gracze pstrykali kośćmi jelenia w rządek innych kamieni stojących jakieś 4 metry dalej. Takie jakby kręgle, tyle że strącane kamieniem w locie. Fajna zabawa. Spróbowaliśmy. Wydawała się łatwa. Ale pierwszą trudnością było już kucnięcie w przyklęku. Dostałem większy stołek. Udało się przykucnąć. Niestety. Moje kamienie ledwo dolatywały do połowy dystansu. Może trzeba było skorzystać z kusz, ale te są zarezerwowane dla kobiet i emerytów. Gra nazywa się shagain kharvaa. No, żesz kharvaa spróbujcie potem wstać z tego kucniętego przyklęku. Ale Mongołom wychodziło to znakomicie, a jednocześnie twierdzili że to niezła gimnastyka. Pewnie tak. Aparatu foto, po tych ćwiczeniach nie mogłem utrzymać przez dłuższą chwilę. Myślałem, że posilę się nieco, ale tu porażka. Kolejki do tradycyjnych dań były długie na kilkadziesiąt metrów. Bo też jedno stoisko nie obsłuży wszystkich chętnych. Pieczony wół jakoś szybko się rozszedł. Był konkurs na najlepszego tatara,

ale tym tylko żiri się naż..jadło. Dobrze, że obok stały gospodynie z okolicznych wiosek. Dzięki temu człowiek zjadł pajdę chleba ze słoniną i kaszanką, zagryzł pysznym ciastem i popił kwasem chlebowym. Na orzeźwienie mrożony drink: espresso, dżin, tonik z rozmarynem i suszoną pomarańczą. Mało to tatarskie, ale przynajmniej bez ssania żołądka doczekałem do symbolicznej rekonstrukcji bitwy pod Parkanami! Tam doprawdy przyjechali pasjonaci z całej Polski. Wyjaśnią jak strzelić z łuku, jak rzucić oszczepem dalej niż rekord świata (o 10 metrów!) a jak spytasz o mieszankę czarnoprochową do muszkietów to dostaniesz wykład o historii i strategii walk od średniowiecza.